Historia miłosna Michaela Jordana z hazardem nie zaczęła się dzisiaj. Była gwiazda NBA należy do celebrytów, którzy kochają hazard, tracąc przy tym miliony. Ale hazardowe nieszczęścia MJ są tym razem nieco inne, ponieważ nie przegrał w kasynie ani operator loterii.
Ostatnia wpadka legendy dotyczy Charlotte Hornets, gdzie jest głównym udziałowcem. Drużyna Michaela Jordana może przegrali ogromną sumę 500 milionów dolarów w NBA Draft Lottery po nieudanej próbie nabycia usług Victora Wembanyamy.
Przed loterią Wembanyama był w centrum uwagi NBA, a 19-latek spełnił oczekiwania jako wybrany numer 1 16 maja 2023 r. Jordan przeżył kilka zmagań u steru Hornets, co zmieniłoby się po podpisaniu kontraktu z bardzo poszukiwanym sportowcem.
Ponieważ franczyza Charlotte przegapiła, San Antonio Spurs otrzymali pierwszy wybór i prawdopodobnie wybiorą 19-letnią francuską gwiazdkę. Wembanyama to najbardziej rozreklamowany koszykarz od czasów LeBrona Jamesa.
Ostatni sukces zawodnika z Metropolitans 92 w Francja przyciągnęła uwagę całego świata. Po wygranej w Draft Lottery, Spurs mogą teraz odbudować swój zespół wokół młodzieńca na następne cztery lata. Po wygranej na loterii Peter Holt miał trzywyrazową odpowiedź dla ESPN: „Mogę zemdleć!".
Chociaż dla Hornets pojawił się drugi wybór, Jordan i jego zespół są niewątpliwie rozczarowani brakiem talentu i pieniędzy. ESPN poinformowało, że wartość zespołu Jordana mogłaby wzrosnąć o 500 milionów dolarów, gdyby trafił do 19-letniego talentu. Ta wycena nie jest zaskoczeniem dla gracza, który oczekuje udanej kariery Stany Zjednoczone.
Adrian Wojnarowski z ESPN bardzo wysoko ocenił Francuza, stwierdzając:
„Victor Wembanyama to wyjątkowa, największa perspektywa w historii draftu NBA. Jest tak zaawansowany pod względem umiejętności, że nikt nigdy nie widział kogoś takiego jak on”
Z MJ, prawdopodobnie najlepszym w Historia NBA, planując sprzedać Hornets, lądowanie na Wembanyamie byłoby dla niego gratką. Gdyby odciążył zespół, w tym Wembanyamę, MJ zgarnąłby 278 milionów dolarów ze swojego udziału własnościowego.
Tymczasem 19-latek z radością rozpoczynał karierę w NBA, zauważając:
„Nie potrafię opisać bicia mojego serca. Mam wokół siebie wszystkich, których kocham, wszystkich, których znam. To naprawdę wyjątkowy moment, który zapamiętam do końca życia” [Jestem] Jako gracz zespołowy zrobię wszystko, aby wygrać jak najwięcej gier i staram się jak najszybciej wygrać ring, więc bądź gotowy. Postaram się przenieść tu swoje talenty. Kocham Teksas, byłem tam już wcześniej, jestem naprawdę szczęśliwy i naprawdę nie mogę się doczekać spotkania z fanami i, mam nadzieję, z drużyną, do której dołączę”